Osoby doznające przemocy

Osoba doznająca przemocy

Jedną z cech charakterystycznych przemocy domowej jest dysproporcja sił, przewaga jednej ze stron. 

Przemoc występuje w relacji  silniejszy – słabszy np  mężczyzna-kobieta, dorosły- dziecko, osoba zdrowa- osoba chora, osoba dorosła-osoba stara.

Oczywiście nie chodzi tylko o siłę, przewagę fizyczną, ale także psychiczną, intelektualną, społeczną, finansową, związaną ze zdrowiem, wykształceniem, 

Krzywdząca jest nie sama przewaga, którą można spożytkować do opieki nad słabszym człowiekiem np. dzieckiem, ale jej wykorzystanie w celu oddziaływania na osobę słabszą, w celu zmuszenia jej do podporządkowania się woli, życzeniom, pomysłom drugiej osoby - sprawcy przemocy.

Przemoc  nie jest jednorazowym incydentem, często rozwija się latami, co raz bardziej zniewalając, odbierając wewnętrzna moc, doprowadzając do wyczerpania, bierności, przekonania, że nic nie zmieni mojej sytuacji, że jestem winna doznawanej przemocy.

Taki stan, przekonania  wydłużają i utrudniają szukanie pomocy i proces  wychodzenia z przemocy. Osoba krzywdzona praktycznie bez pomocy z zewnątrz bardzo często nie jest w stanie poradzić sobie z problemem przemocy.

 

„Dorosłe osoby w wyniku doznawania przemocy mogą mieć:

- zaniżone poczucie wartości

- przekonanie o nieważności swoich potrzeb, marzeń, planów

- poczucie braku wpływu na własne życie, braku siły, mocy wewnętrznej

- rozwiniętą silną zależność, 

-  przekonanie, że nic nie zmieni mojej sytuacji (bierność)

- obniżony nastrój, drażliwość

- dolegliwości psychosomatyczne,

- brak szacunku dla siebie

- poczucie winy, obwinianie siebie za  akty przemocy

- zaburzenia snu

- zburzenia lękowe

- zaburzenia depresyjne.

- problemy  z nadużywaniem alkoholu, leków”

(fragment broszurki „Konsekwencje doznawania przemocy” opracowanie Dorota Jaszczak-Kuźmińska , wydawnictwo PARPAMEDIA 2012)

 

„Ludzie oczekują od osób doznających przemocy naturalnych reakcji samoobronnych, że nie pozwolą się tak traktować, że obronią się i postawią „tamę” przemocy. Tak zachowałaby się osoba posiadająca moc sprawczą, osoba, która ma zachowaną psychologiczną możliwość obrony. Jednak sytuacja przemocy domowej  nie jest normalną sytuacją. To sytuacja chronicznego stresu, napięcia, cierpienia, lęku, bezradności, poczucia braku wpływu na własne życie. Specyfika przemocy polega właśnie na tym, że ofiara przemocy utraciła swoją moc sprawczą i  wewnętrzną siłę. 

Sprawca przemocy swoja ofiarę psychicznie, emocjonalnie obezwładnia.”

(fragment książki „Zrozumieć przemoc w rodzinie” Dorota Jaszczak-Kuźmińska, Katarzyna Michalska, Wydawnictwo PARPAMedia, 2010)

 

Aby dobrze zrozumieć sytuację ofiar przemocy w rodzinie, trzeba poznać mechanizmy, których one sobie nie uświadamiają. Mechanizmy te powodują , że osoby krzywdzone trwają w takim związku, nie mają siły na zmianę swojej sytuacji, tracą do siebie szacunek, obwiniają się, popadają w depresję, sięgają po środki uspokajające i alkohol.

Do mechanizmów przemocy, oprócz cyklu przemocy omawianego wcześniej zaliczamy:

1. Syndrom wyuczonej bezradności.

2. Cykl przemocy

3. Zjawisko „prania mózgu”.

4. Zespół stresu pourazowego PTSD.

5. Proces wiktymizacji.

6. Syndrom sztokholmski.

7. Mechanizm „psychologicznej pułapki”.

(Na podstawie książki „Przemoc w rodzinie” Katarzyna Michalska, Dorota Jaszczak-Kuźmińska, Wydawnictwo PARPAMedia 2011)

 

Cykl przemocy domowej

Specjaliści zajmujący się zjawiskiem przemocy domowej zauważyli, a potwierdziły to osoby jej doznające, iż przemoc w rodzinie najczęściej nie jest jednorazowym zdarzeniem. Zaobserwowano, że przemoc powtarza się w dosyć charakterystycznym schemacie. Zjawisko to zostało nazwane „cyklem przemocy” i opisane przez Lenore Walker .

Rozróżnia się następujące fazy w cyklu przemocy:

Faza narastania napięcia.

Faza ostrej przemocy.

Faza miodowego miesiąca.

Faza narastania napięcia

Wszystko wydaje się w porządku, ale w relacjach odczuwa się stałe napięcie, jakby coś miało się wydarzyć. Sprawca jest rozdrażniony, łatwo wpada w złość, jest pelen pretensji i uszczypliwości. Jednocześnie przerzuca odpowiedzialność za taki stan rzeczy na partnera/partnerke: „to przez ciebie się tak zdenerwowałam”, „widzisz co spowodowałaś swoim postępowaniem”.

Ofiara stara się tak zachowywać, by uspokoić sprawcę, spełniać jego życzenia i zachcianki. Czuje się winna powstałej sytuacji. Usprawiedliwia sprawcę, a obwinia siebie. Stara się zmieniać swoje zachowanie, aby nie stawać się przyczyną jego zdenerwowania. Jest cały czas spięta i zdenerwowana gdyż wie, że wszystko, co zrobi lub co powie, może być pretekstem do wybuchu złości i agresji sprawcy.

Faza ostrej przemocy

Jest to faza, w której wzbierające napięcie eksploduje, powoduje wybuch emocji, często zupełnie niekontrolowany. Wybuch ten często jest nieadekwatny do przyczyny, którą podaje sprawca i niewiele ma z nią wspólnego. Wówczas osoba krzywdząca jest agresywna wobec rodziny, niszczy sprzęty, co zwiększa ryzyko dużych szkód fizycznych.

Osoba krzywdzona odczuwa wtedy przede wszystkim przerażenie, bezsilność, strach, lęk, złość, szok, gniew (tyle rzeczy zrobiła, aby tego uniknąć, a jednak się nie udało).

Faza miodowego miesiąca

Chęć zadośćuczynienia, zapobieżenia konsekwencjom, o których mówi żona lub partnerka (rozwód, sprawa karna, ograniczenie władzy rodzicielskiej) powoduje, że sprawca okazuje skruchę, angażuje się w naprawianie szkód, obiecuje poprawę, składa deklaracje.

Jednocześnie usprawiedliwia siebie: „nie wiem, co mnie opętało”, „to wszystko przez problemy w pracy”, „za dużo wypiłem, dostałem małpiego rozumu” itp.

Ponieważ sprawca bardzo się stara, ofiara chce to docenić, wierzy, że może być dobrze. Pozwala się przeprosić, przebłagać, wraca do domu, wycofuje sprawy sądowe itp. Bardzo często  jest do tego namawiana przez sprawcę: „zobacz jak teraz jest dobrze, nie psuj tego, wycofaj sprawę o rozwód” itp.

Faza ta daje kobiecie złudną nadzieję. Nawet jeśli po tej fazie nastąpi faza narastania napięcia i ostrej przemocy, co jest typowe dla cyklu przemocy, to myśl, że może być dobrze opóźnia to poszukiwanie pomocy i wychodzenie z kręgu przemocy.

(Na podstawie książki „Przemoc w rodzinie” Katarzyna Michalska, Dorota Jaszczak-Kuźmińska, Wydawnictwo PARPAMedia 2011)